róża pustyni

Rozpoznawanie i zwalczanie chorób oraz szkodników

róża pustyni

Postprzez herminka » Wt lip 22, 2008 10:30 pm

Moja róża pustyni - jeszcze młody maluch - zaczyna mi , jakby to powiedzieć, usychać? :?:
Objaw jest taki, że na brzegach listków pojawia sie ciemna obwódka, a potem listki szarzeją.

Możliwe, ze powód jest następujący: ponieważ dokuczały/dokuczają moim roślinkom ziemórki - polałam je dwukrotnie (solidnie) NOMOLTEM. Musiałam to zrobić solidnie, bo larwy ziemórek ani myślą zdychać po NOMOLCIE :twisted: , a nic lepszego na razie nie mam.
Zatem
1. czy róża może padać z powodu tego dwukrotnego przelania?
2. łodyga jest jeszcze w dobrej formie, więc czy jest możliwe, ze dzięki zdrowej łodydze roślinka przezyje?
Co robić????? :oops:
czy ktoś może mi coś poradzić????

P.s.
a swoją drogą niezły numer, po Nomolcie ziemiórki mają się dobrze!!!! na razie na to paskudztwo skutkują tylko żółte lepy i żółte zbiorniczki z wodą i płynem do mycia naczyń.
Inna ciekawostka -u mnie ziemórki upodobały sobie młodego baobaba; latają tylko nad nim, sporadycznie wyłapuję je nad innymi roślinami.
możliwe że to problem z zarażoną ziemią (do kaktusów), którą dostał baobab, no i moja róża pustyni, ale ciekawe, że muszki nie przenosza się na inne doniczki, tylko krążą wciąż nad baobabem...
herminka
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 10:27 am

Re: róża pustyni

Postprzez lucy23-61 » Wt sie 19, 2008 9:33 pm

no to witaj w klubie.Moje róże pustyni nie zaatakowało póki co nic , ale ja tak się aktywnie opiekowałam siewkami ,ze teraz straciły korzenie-pewnie z przelania.wpakowalam takie bez korzeni do innej i suchszej ziemi i teraz czekam-puszczą nowe korzenie ,czy padną w każdym razie napiszę co się z nimi stało.
lucy23-61
 
Posty: 94
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 12:17 am

Re: róża pustyni

Postprzez Paweł Garski » Cz sie 28, 2008 11:05 pm

Róża pustyni może tracić okresowo nawet wszystkie liście. Jeśli tylko łodyga i korzenie są w dobrej formie to wypuści nowe.
Paweł Garski
Site Admin
 
Posty: 197
Dołączył(a): N paź 21, 2007 2:32 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: róża pustyni

Postprzez lucy23-61 » Pt sie 29, 2008 10:04 pm

niestety moja straciła najpierw korzenie , a potem liście i nic już z niej nie zostało...
lucy23-61
 
Posty: 94
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 12:17 am

Re: róża pustyni

Postprzez Paweł Garski » Śr wrz 03, 2008 12:56 am

Szkoda roślinki ale niestety się zdarza. Moja dobrze się czuje na słonecznym balkonie ale kwiatów nie widzę.
Paweł Garski
Site Admin
 
Posty: 197
Dołączył(a): N paź 21, 2007 2:32 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: róża pustyni

Postprzez lucy23-61 » Pn wrz 22, 2008 11:30 pm

Pewnie wwiosną zamówię nasiona, bo lubię eksperymentowac , a nasiona z drosery bardzo dobrze kiełkują( ja naprawdę nie podlizuję się)
lucy23-61
 
Posty: 94
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 12:17 am

Re: róża pustyni

Postprzez herminka » Śr paź 01, 2008 3:24 pm

Po przejściach z trucizną na szkodniki różyczka doszła do siebie. Ma sie dobrze jak na razie, ale rzeczywiście - trzeba podlewać bardzo skąpo... :)
herminka
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 10:27 am


Powrót do Choroby i szkodniki, diagnostyka roślin

 


  • Pokrewne wątki
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron