Moje trukwy ostrokątne (10 nasion, przy okazji gratulacje i podziękowania za bardzo szybką realizację zamówień

) wrzuciłam jak leci do akwarium, fiszęta były tak uprzejme i zostawiły "desant"w spokoju ;o) Na następny dzień powyciągałam nasionka z baniaka i powsadzałam do skrzynki na głębokość ok.0,5cm. Postawiłam na pokrywie akwarium i przykryłam folią. Ku mojemu zaskoczeniu po 4 dniach (a miało być 1-3 tyg.) z ziemi wyjrzało siedem zielonych łepków

Po tygodniu wszystkie 10 w równiutkim szeregu stało i słonka sie dopominało

) Podobny manewr wykonałam przy trukwach egipskich (wykiełkowało 9/10 nasion), ale powiedzcie mi ludziska , co zrobiłam nie tak, że mi schinus molle i michelia w ogóle nie wykiełkowały? od 2 miesiecy czekam i sie chyba nie doczekam
