Mój miniaturowy ogródeczek

Zdjęcia i informacje o ogrodach i roślinach ogrodowych Forumowiczów

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Cephalotus » N lut 10, 2008 3:10 pm

Niestety KaRo nie mogę zrobić na razie żadnych zdjęć roślin, które sprowadziłem. Poza tym, co dadzą same stożki wzrostu. Poczekajmy aż coś się z nich ukształtuje, może jakiś kwiatostan. :)

Co do dbania o moje rośliny. Akurat to jest świetne w roślinach ogrodowych, że nie trzeba o nie wcale dbać. :) Jak zarosną chwastami, to im też przecież nic się nie stanie. Także jak okazjonalnie wracam, to coś tam poplewię.

Na razie największy problem sprawia mi zarzyczka górska i zerwa kulista. Pierwszą straciłem, po zeszłorocznych ponad tygodniowych ulewach. Zgniła niestety. Natomiast zerwa rosła świetnie, rozmnożyła się cudownie, ale na wiosnę już się nie pokazała... Muszę ją rozmnożyć i dać do doniczek. W ogóle muszę zarzyczkę znowu sprowadzić, ale dać jej bardzo kamieniste podłoże, co by nie zgniła ponownie, oraz trochę bardziej nasłonecznioną ekspozycję. Cudna roślina, muszę ją rozmnożyć!

Co zamierzam sprowadzić. Chyba więcej nasion niż roślin. Mam już pare potencjalnych źródeł, jedno takie super niestety mi nie odpowiada. :/ Mają tam wiele fajnych nasion goryczuszek, a w szczególności czeskiej, która jest odlotowa! No więc do czego potencjalnie mam dostęp:

lilia bulwkowata - rośliny
ciemiernik purpurowy - rośliny i nasiona (Helleborus purpurascens, nie orientalis odmiana purpurowa!)
len włochaty i austriacki - nasiona
goryczka nakrapiana - roślina
wierzba zielna - roślina
mieczyk błotny - roślina, mam nadzieję, że ktoś się nie pomylił i tak nie nazwał dachówkowatego
śnieżyca wiosenna odmiana karpacka - roślina, różni się tym, że ma po dwa kwiatki na pędzie

Oraz inne storczyki jesienią, w zależności od tego, czy będzie mnie na nie w ogóle stać.

Poszukuję bardzo goździka lodowcowego, pełnika alpejskiego, sasanki otwartej i innych goryczek (szczególnie wiosennej), oraz goryczuszek. Cokolwiek nasiona, rośliny, z tych gatunków zadowoli mnie wszystko.

Kasiu, mam mały ogródeczek i namnażanie nie idzie mi wcale łatwo. Mam ogromne problemy z sadzeniem nowych roślin, bo mi miejsca brakuje. Większość nasion oddaję Cioci. Siewki, jak podrosną też jej oddaję. Chętnie bym posiadał po 5-7 roślin z każdego gatunku albo więcej, tylko, że mi na prawdę brakuje miejsca. Także ewentualnie gdybyś kiedyś coś ode mnie chciała, to musze o tym wiedzieć wcześniej, aby móc ocenisz, czy będę w stanie Ci to załatwić. Jeżeli nie to przynajmniej postaram się wskazać Ci miejsce gdzie można je dostać.

Często zapylam rośliny krzyżowo po tym jak już naoglądam się ich kwiatów. Uzyskuję z tego na prawdę nie mało nasion, które będąc świeże świetnie kiełkują. Ewentualnie mógłbym Ci wysłać nasiona, które musiałabyś natychmiast wysiać!

Faktycznie muszę częściej na forum zaglądać. :) Szkoda, że nie dostaję powiadomień mailowych, że dostałem odpowiedzi, wtedy zaglądałbym regularnie.
Pozdrawiam,
Krzysztof Ciesielski

Moją pasją jest natura. | Moje zdjęcia
Avatar użytkownika
Cephalotus
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz lis 08, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Żary

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez KasiaWrona » Pn lut 11, 2008 8:15 pm

Cieszę się bardzo Krzysztofie, że będziemy mogli podjąć "współpracę". Coraz realniejsza staje się wizja posiadania własnego ogrodu, a miejsca w nim będzie sporo - ponad 67 arów :D Działkę mamy już zaklepaną, czekamy tylko na fundusze. Myślę, że dłużej jak miesiąc to nie potrwa. Akurat na wiosnę. Będę musiała niestety usunąć parę drzew bo na działce jest sad wiśniowy. Już nie mogę się doczekać :mrgreen: A wiesz, że ja też studiowałam medycynę? Na PAM w Szczecinie, ale tylko pół roku. Tak się poukładało. Pozdrawiam. Kasia
KasiaWrona
 
Posty: 179
Dołączył(a): So lis 03, 2007 4:00 pm

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Cephalotus » Wt lut 12, 2008 7:14 pm

Kasiu, zbuduj sobie na ogródku koniecznie jakiś skalniaczek. Jednak, aby był odpowiedni, to nie może być z tam z wierzchu za dobra ziemia. Powinnaś skądś wytrzasnąć taki drobny grysik, nie wiem jak to nazwać. Zazdroszczę Ci powierzchni. Gdybym ja chociaż dostał jeszcze 2 razy tyle miejsca, to mógłbym posiadać więcej gatunków i większe ich ilości. Bo jakoś nie rajcuje mnie jeden pełnik europejski, czy jeden tojad lisi, albo tojad mocny. Są to jednak tak duże rośliny, że więcej nie mogę mieć. Żal serce ściska, mówię Ci.

Ostatnio odkryłem sekret hodowli roślin skalnych na nizinie. Kiedyś ktoś mi powiedział, że problem na nizinie sprawiają suche i bardzo słoneczne lata, co można uznać za prawdę. W porównaniu do gór, na nizinie pada rzadziej, aczkolwiek nie koniecznie mniej. To jest jedna rzecz. Druga informację niedawno uzyskałem od znajomego z Austrii. Napisał mi, że zerwa kulista, która tak mi sprawiała problem lubi mieć morko wiosną, latem i wczesną jesienią, a sucho zimą. I teraz już wszystko jest jasne. Na nizinie od paru lat brakuje mroźnych i śnieżnych zim. Czego w górach ciągle jest pod dostaniem. Zbyt wilgotna ziemia zimą powoduje obumieranie roślin. To może zabrzmi dziwnie, ale lód przecież jest suchy, to woda jest mokra. Więc mróz wymraża ciekłą wodę osuszając w ten sposób kamienie. Dziwaczne, ale teraz dla mnie ma to sens. I jakie wnioski:

-> Podłoże koniecznie silnie zdrenażowane - piasek, dużo kamyczków, niewiele właściwej ziemi i ewentualnie perlit, ale lepiej bez.
-> Wiosną może nie, ale szczególnie latem częste, niezbyt mocne podlewanie. W zeszłym roku i dwa lata temu podlewałem prawie codziennie. Zerwa rozrosła mi się fantastycznie, ale na wiosnę nie wyszła.
-> Zimą osłonięcie typowo skalnych i górskich gatunków przed deszczem jakąś plastikową folią wspartą na drutach.

Mam zamiar się do tego zastosować. Jeszcze raz próbuję z zerwą i zarzyczką, a jednocześnie zmieniam warunki pierwiosnkowi maleńkiemu i innym gatunków. Tak jeszcze dla ożywienia tematu walnę kilka starych, ale jarych fotek moich roślin.

Niebielistka trwała forma alpejska - Swertia perennis ssp. apestris
Obrazek

Obrazki plamiste - Arum maculatum
Obrazek

Pierwiosnek omączony - Primula farinosa
Obrazek

Szafirek miękkolistny - Muscari comosum
Obrazek

Tojad lisi - Aconitum vulparia
Obrazek

Zimowit jesienny - Colchicum autumnale -> od mojej koleżanki Perły, która zresztą jest na forum. :)
Obrazek
Pozdrawiam,
Krzysztof Ciesielski

Moją pasją jest natura. | Moje zdjęcia
Avatar użytkownika
Cephalotus
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz lis 08, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Żary

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez KasiaWrona » Cz lut 14, 2008 3:59 pm

Dzięki za wskazówki. Będę ich potrzebowała wiele, bo będę chciała mieć "wszystko" :mrgreen: I skalniak, i wrzosowisko, i staw ze strumykiem, i dużo pnączy(zwłaszcza clematisy mi się podobają), i ogród naturalistyczny, i ..... Jeszcze coś wymyślę :twisted: Chcę żeby przez cały rok było pięknie i zielono.
KasiaWrona
 
Posty: 179
Dołączył(a): So lis 03, 2007 4:00 pm

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Cephalotus » Wt maja 06, 2008 9:11 pm

Nareszcie mogę się pochwalić swoim małym sukcesem w negocjacjach. Udało mi się wywalczyć teren pod skalniaczek, który już zbudowałem. Nie jest duży, bo i dużo terenu nie udało mi się wywalczyć.

Na zdjęciu po lewej stronie mniej więcej do połowy są rośliny granitolubne, potem wapieniolubne. Musiałem też jakoś wymyślić pochyły, aby woda z jednego i drugiego się nie mieszała, ale to napiszę dalej.

Obrazek

Ten skalniak był bardzo szczegółowo zaplanowany. Najpierw oczywiście obrys, potem wybór gatunków , które musiały się na nim znaleźć. Następnie ustawiłem z kuzynką największe kamienie na najwyższych narożnikach. Kiedy już ustawiłem wszystkie kamienie obwodu skalniaka wysypałem ponad 100 kg takiego grubszego granitu (2-3 cm średnicy) jako drenaż. Uformowałem grubością warstwy zarys ukształtowania terenu. Następnie zabrałem się za komponowanie samego podłoża.

Dla roślin granitolubnych dałem niewielką ilość ziemi kwiatowej, reszta gorszej ale ciągle niezłej ziemi, kilka łopat piachu i bardzo dużo drobniejszego żwirku o średnicy do 1 cm. (Na jedną taczkę!) Po kolei usypywałem od punktu najwyższego do najniższego takie jakby tarasy jednocześnie ogradzając je płaskimi kamykami. Tworzyłem przedziały dla roślin z pomocą kuzynki.

Na zdjęciu od strony lewej na prawą do połowy jest pochył, od prawej na lewą do połowy jest pochył; oraz od tyłu do przodu jest pochył. Warstwa środkowa roślin składa się z gatunków, które mogą rosnąć zarówno podłożu wapiennym jak i granitowym, oraz dwa ekstra sektory z folią, ponieważ są w nich gatunki wilgociolubne.

Podłoże dla roślin wapieniolubnych jest bardzo identyczne do granitolubnych z tą różnicą, że sypnąłem tam całkiem sporą ilość dolomitu. Podłoże dla roślin strefy środkowej jest bez wapna z mniejszą ilością granitu.

Teraz gatunki jakie posadziłęm i gdzie:

WAPNO
dzownek drobny
goryczka klusjusza
goryczka wiosenna (do dosadzenia)
naradka mlecznobiała
pierwiosnek hallera (do dosadzenia)
przetacznik różyczkowaty
skalnica gronkowa
skalnica naprzeciwlistna
szarotka alpejska
szafran spiski
zerwa kulista
sasanka słowacka
pierwiosnek łuszczak
pełnik alpejski (do dosadzenia)
(+ 3 wolne miejsca)

ŚRODEK (rośliny o różnej tolerancji)
dzwonek brodaty
goździk lodownikowy (do dosadzenia)
goździk piaskowy
goryczka wąskolistna i dziewięciornik błotny (folia)
niebielistka trwała (folia)
goździk pyszny
sasanka łąkowa
(+ 1 wolne miejsce)

GRANIT
lepnica bezłodygowa
kuklik górski
pierwiosnek maleńki
rojnik górski
sasanka wiosenna
sasanka alpejska (do dosadzenia)
goryczka kropkowana
zawilec narcyzowy
(+ 1 wolne miejsce)

Kilka zdjęć roślin na stan dzisiejszy, za kilka lat będzie lepiej!

goryczka klusjusza
Obrazek

goryczka kropkowana
Obrazek

niebielistka trwała
Obrazek

pierwiosnek łuszczak
Obrazek

przetacznik różyczkowaty
Obrazek

sasanka łąkowa
Obrazek

sasanka słowacka
Obrazek

sasanka wiosenna
Obrazek
Pozdrawiam,
Krzysztof Ciesielski

Moją pasją jest natura. | Moje zdjęcia
Avatar użytkownika
Cephalotus
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz lis 08, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Żary

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez nitaknitka » Śr maja 14, 2008 10:54 pm

Tak czytam i oglądam i widzę, że wiele muszę się jeszcze nauczyć, jeszcze więcej poczytać, a o tym co warto zobaczyć nie wspomnę :)!

Wspaniała pasja DOSKONAŁE rośliny!

PS. Co na to sąsiedzi ogródkowi :)?
nitaknitka
 
Posty: 17
Dołączył(a): N mar 23, 2008 1:13 am

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Cephalotus » Pt wrz 19, 2008 4:41 pm

Dość dawno tutaj nie pisałem, a kolekcja rozrosła mi się do ponad 150 gatunków. Z czego ponad 50 siedzi sobie na moim skalniaku, który ostatnio przeżywał trzecią przeróbkę. :] Myślę, że ostatnią poważną. Po wizycie z początku Września w Tatrzańskim Ogrodzie Botanicznym na Słowacji przywiozłem, włącznie z roślinami z Warszawy, 6 toreb roślin. :D Łącznie ponad 15 kg roślin na rękę. Ogólnie po niedługim czasie traciłem czucie w rękach. Podróż powrotna z powodu zawirowań trwała blisko 20 godzin z czego chyba 6 spędziłem czekając w nocy na stacjach na pociagi. Jednak i tak było bardzo warto. Mam teraz wiele gatunków, których nie spodziewam się, aby ktoś w Polsce miał, albo nawet za granicą. W Tym ogrodzie spzredawali takie gatunki, o których nawet nigdy nie marzyłem, że kiedyś zdobędę. Np. siekiernica górska, traganek jasny... Mieli też jeszcze super gatunek: sparceta górska, aczkolwiek to jest za wielgaśny gatunek na moje możliwości. Niemniej jest na prawdę genialny i myślę, że jego źródełko tak szybko nie wyschnie...

Ogólnie przywiozłem ze sobą kilka na prawdę fajnych rarytasów takich jak pierwiosnek maleńki, skalnica naprzeciwlistna, pełnik alpejski, ostróżka tatrzańska, goździk lodowcowy, lśniący, okazały i inne. Rośliny sprzedają od końca maja, także na przyszły rok na pewno się tam wybiorę. W końcu lepiej mieć rośliny z Tatr jak z Alp. Zawsze to bardziej rodzime, albo można wręcz powiedzieć, że nasze.

Kilka zdjątek skalniaka w ostatnim wcieleniu i na tym skończę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Krzysztof Ciesielski

Moją pasją jest natura. | Moje zdjęcia
Avatar użytkownika
Cephalotus
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz lis 08, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Żary

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez tengel27 » Pt wrz 19, 2008 5:42 pm

I co tu dużo pisać. Po prostu Krzyśku zadziwiasz zapałem i miłością do roślin. Nabytki wspaniałe, a twój skalniak robi się coraz piękniejszy. :D
Pozdrawiam,

Dawid
Avatar użytkownika
tengel27
 
Posty: 296
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 9:45 pm

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Ewa » Pn wrz 29, 2008 7:16 pm

Wygląd skalniaczka jest fasynujący , patrzę i podziwiam :roll: ;)
Ewa
 
Posty: 50
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 9:47 pm

Re: Mój miniaturowy ogródeczek

Postprzez Cephalotus » Śr kwi 22, 2009 11:07 pm

Mój temacik już obrósł kurzem, więc chyba pora nim trochę potrząsnąć. :)

Oto kilka rarytasków, które zaszczyciły mnie swoim kwieciem tej wiosny. Ogólnie skalniak sprawuje się o niebo lepiej niż gdybym się tego spodziewał, ale jest także i coś nowego, trochę niżej.

Kokorycz drobna - Corydalis pumila - rzadziol wielki, oczywiście nie na skalniaku
Obrazek[/i]

Fiołek alpejski - Viola alpina
Obrazek

Goryczka wiosenna - Gentiana verna - trochę przegapiłem sprawę, bo nie zrobiłem jej zdjęcia jak miała 16 otwartych kwiatków. Za rok to pewnie już będzie niemały dywanik tego szalonego niebieskiego/błękitu, czy jak mu tam...
Obrazek

Miłek wiosenny - Adonis vernalis - nareszcie się ruszył po zmianę podłoża na uboższe.
Obrazek

Ogródek wiosenny, po pierwszym roku.
Obrazek

Naradka włosista - Androsace chamejasme
Obrazek

Obrazek

Pierwiosnek bezłodygowy forma dzika - Primula vulgaris
Obrazek

Pierwiosnek Hallera - Primula halleri - drugi padł, bo zakwitł w zimie i to go wykończyło... :/
Obrazek

Pierwiosnek omączony - Primula farinosa
Obrazek

Polskie kamyki szlachetne
Sasanka łąkowa forma czarna - Pulsatilla pratensis ssp. nigcricans
Obrazek

Obrazek

Sasanka otwarta - Pulsatilla patens - Takie maciupkie roczne siewki, a już dwie wyprodukowały kwiatki, szok!
Obrazek

Sasanka słowacka - Pulsatilla slavica - nie wiem tylko czemu taki beznadziejny kolor na zdjęciu wyszedł, ona miała cudny różowy kolor...
Obrazek

Sasanka wiosenna - Pulsatilla vernalis - tutaj też dałem ciała, bo sądziłem, że strzeliłem fotkę osobnikowi, co miał 5 kwiatków, a się okazało, że go przegapiłem... :/
Obrazek

Fragment skalniaka, co trochę wiosennie kwitnie
Obrazek

Urdzik górski - Soldanella montana
Obrazek

Urdzik karpacki - Soldanella carpatica
Obrazek

Urdzik węgierski - Soldanella hungarica
Obrazek

I na koniec nowy twór. Kosztował mnie 400 zł, 5 dni szaleńczej pracy, pewnie z 1,5-2 tony kamieni i głazów, 1 tona piachu, 6 worków ziemi kwiatowej, 2 worki złej ziemi z ogrodu, 5 5L worków keramzytu, 20 L perlitu, 90 kg drobnego granitu i to chyba tyle. :) Nazwałem to Storczykarium, ponieważ główna, centralna część jest przeznaczona na storczyki kserotermiczne, oraz wybitnie światłolubne, których w Polsce jest 14. Dobudówka będzie na różne skalniaki, które mam i nowe, które zdobędę, a na które nie mogłem sobie pozwolić z racji małej przestrzeni. Na razie stoi prawie puste, bo storczyków w okresie wzrostu i kwitnienia tykać nie wolno, ale za 3-5 lat powinno bujnie kwitnąć rodzimymi pięknościami storczykowymi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do następnego odkurzania. :)
Pozdrawiam,
Krzysztof Ciesielski

Moją pasją jest natura. | Moje zdjęcia
Avatar użytkownika
Cephalotus
 
Posty: 15
Dołączył(a): Cz lis 08, 2007 10:55 pm
Lokalizacja: Żary

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogrody i rośliny Forumowiczów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron