Rośliny Egzotyczne

[ivy_]

Witam wszystkich,
Zachęcam wszystkich, podzielcie się swoimi sukcesami, pokażcie jak owocują Wasze drzewka.
Pozwolę sobie zacząć. Przedstawiam mandarynkę, owocuje po raz 2-gi.

[tengel27]

Moja została kupiona niedawno i dopiero przekwita, więc owocki są bardzo malutkie Ale myślę, że z czasem będę mógł sie pochwalić

[Paweł Garski]

Mam owocującą kawę. Kwitnie już od kilku lat. Wyhodowałem ją z nasion.





Kiedyś wysiewałem różne cytrusy, praktycznie wszystkie wykiełkowały. Co ciekawe jeden zakwitł. Niestety nie doczekałem się owoców - ktoś ukradł roślinę.

[Ewa]

A to moje drzewka które zaowocowały w domu.



i mandarynka

[nitaknitka]

Oczy same się uśmiechają do tych CUDÓW!!!


Ja chyba nie mam serca do roślinek, z wysianych/wysadzonych 1 lutego 14 roślin mam maleńkie rosiczki: Drosera ericksoniae (po 6 tyg. od wysiewu) oraz Drosera binata 'Small' (po 2 tygodniach od wysiewu), a także 10cm bambusa (5 tyg. od wysiewu).

Ani kawa, ani papryfiutki, ani drzewko truskawkowe ani inne roślinki nie wykiełkowały...

Ale nic to, nie zrażam się i próbować będę nadal !!!

Mam nadzieję, że ze kilka miesięcy będę mogła pochwalić się choć w połowie tak uroczymi roślinkami.

Od dziecka wmawiano mi, że np. cytrynka wyhodowana w domu z pestki NIE zaowocuje, z tego co widzę na fotkach to bzdura...
Pozdrawiam
nitka

[KaRo]

Jasne, nie zrażaj się
Bywając na forum nabierzesz wiary i wprawy ,więc sukcesy murowane nitko.
To tylko kwestia czasu.
Pozdrawiam serdecznie

[tengel27]

Nie należy się przejmować niepowodzeniami. Ja też miałem papryfiutki i padły, ale z powodu ziemi. Moja wina - nie prażyłem

Ale wiem, że im więcej się wysiewa tym więcej wschodzi

[KasiaWrona]

Moje cytrusy wyhodowane z pestek(mandarynka, cytryna i grapefruit) mają dopiero po parę listków. Podobnie liczi. Papryfiutki rosną ładnie. Nasiona, które wysiałam w niedzielę też już wschodzą (ja pojemnik z nasionami przykrywam folią z dziurkami). Kawa też mi nie wzeszła, ale jeszcze spróbuję.

[margol]

Do moich jeszcz długa droga za nim zaowocują... Mam liczi z czterema listkami i ciągle puszcza nowe. Pozdrawiam margol