No tak ..w gruncie .
Ale w pierwszym roku po posadzeniu możesz go przysypać suchymi liśćmi czy wysuszoną trawą...
początki są zawsze trudne nawet dla odpornych roślin...
Acha ,badyle też się zostawia na zimę,też trochę chronią bryłę korzeniową przed mrozem,ucina się je wiosną i to nawet późną wiosną bo on bardzo późno wchodzi w wegetację.
Czasem, można nawet pomyśleć,że zmarzł,zniknął...one tak mają.
