Paulownia puszysta

Zdjęcia i informacje o ogrodach i roślinach ogrodowych Forumowiczów

Paulownia puszysta

Postprzez KasiaWrona » So lis 03, 2007 4:57 pm

Witam! Paulownią też mogę się pochwalić, bo jak na razie uprawa się udaje. Nasionka wysiałam 2 maja br i już po kilku dniach mnóstwo z nich wzeszło. Rosły wszystkie w jednym pojemnoku bardzo szybko i niektóre zostały zagłuszone przez wieksze okazy. Miałyśmy z mamą problem z rozszdzeniem roślinek gdyż mają dosyć mocno rozbudowany sytem korzeniowy. Dochowałyśmy się około piętnastu sadzonek. Obecnie zrzucają liście i zostały przeniesione na zimę do piwnicy- całe lato stały w ogrodzie. Jestem ciekawa jak przezimują? Może ktoś ma doświadczenia w uprawie paulowni? Polecam tą roślinkę-również dla niecierpliwych!!! Pozdrawiam.
KasiaWrona
 
Posty: 179
Dołączył(a): So lis 03, 2007 4:00 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez KaRo » N lis 11, 2007 12:02 am

Uprawiam paulownię puszysta około 6-7 lat.
Kupiłam sadzonkę ,dużą sadzonkę więc teraz mam już duże drzewo.
Marzę o kwiatach...ale to niemożliwe chyba
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez Paweł Garski » N lis 11, 2007 1:31 am

Jak duża jest Twoja Paulownia? Chętnie zobaczę zdjęcia.
Jest duża szansa na kwiaty, choć jak duża to zależy tego gdzie mieszkasz. Paulownia zawiązuje pąki kwiatowe jesienią i mogą one przemarznąć zimą, przy spadkach temperatury poniżej -15 °C. Sama dorosła roślina jest bardziej odporna. Czyli drzewo musi być na tyle duże aby wypuścić pąki kwiatowe a zima na tyle łagodna aby pąki nie przemarzły.
Paweł Garski
Site Admin
 
Posty: 197
Dołączył(a): N paź 21, 2007 2:32 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Paulownia puszysta

Postprzez KaRo » N lis 11, 2007 1:39 am

Mieszkam w centrum kraju.
Drzewo zawiązywało pąki kwiatowe już wielokrotnie i niestety zawsze przemarzały.
Eksperymentowałam zawijając jesienią pąki agrowłókniną , nie sprawdziło się to.
Po odkryciu pąki opadły.
Minionej wiosny drzewko dopadła nerkoza pędów,gałęzie ułamały się dosłownie ułamały się tuż przy pniu.
Byłam prezekonana,że to koniec mojego drzewka.
Zostawiłam jednak pień w ziemi i w czerwcu drzewo ruszyło z intensywną wegetacją.
Poszukam zdjęcia.
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez KaRo » N lis 11, 2007 1:53 am

Obrazek
To zdjęcie z ubiegłego roku.

Obrazek
A to tegoroczne z września

Obrazek
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez KasiaWrona » Pn lis 12, 2007 11:01 pm

Hej! Nic dziwnego, że Twoja paulownia "ruszyła". Czytałam, że potrafi się odrodzić z korzenia nawet po spaleniu... Moje paulownie rosną w strefie 7b, a więc jest szansa, że za parę lat jak wszystko dobrze pójdzie to doczekam się kwiatów! Po jakiejś łagodniejszej zimie oczywiście. A może ktoś wie po ilu latach, w sprzyjających warunkach oczywiście, można spodziewać się kwiatów? Życzę powodzenia w dalszej uprawie i bardzo łagodnej zimy abyś mogła cieszyć się kwiatami!
KasiaWrona
 
Posty: 179
Dołączył(a): So lis 03, 2007 4:00 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez KaRo » Pn lis 12, 2007 11:56 pm

Tak ,wiem o tym ,że to bardzo żywotne drzewo.
Na gruzach WTC w Nowym Jorku , w niespełna rok po tragedii zauważono oznaki życia .Była to właśnie paulownia.
Mam ten egzemplarz chyba "Ogrodów" ze zdjęciem sadzonki.
Warto ja mieć w ogrodzie chociażby ze względu na piękne liście ale wiadomo,ze chciałoby sie więćej...
Przeglądam różne strony w necie i wiem,że całkiem łatwo uzyskać jej kwitnienie na południu i północnym zachodzie kraju.
Znajoma forumowiczka z Raciborza również pokazywała zdjęcia swojej kwitnącej paulowni.
Ponieważ postępuje znaczne globalne ocieplenie klimatu -wierzę,że moja również niedługo zakwitnie.
Spotkałam się z opinią ,że zakwitają ośmioletnie siewki,nie wiem jednak tego na pewno.
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez stalewiak » Pt lip 24, 2009 6:09 pm

Witam a mi piknie rosną paulownie :)

Obrazek

A czy kiedys zakwitnie w to watpie bo mieszkam na polnocy pl :/
stalewiak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pt lip 24, 2009 5:55 pm

Re: Paulownia puszysta

Postprzez Paweł Garski » So sie 08, 2009 6:22 pm

stalewiak: zależy na jakiej północy mieszkasz, na północnym-zachodzie jest najłagodniejszy klimat w Polsce gdy na północnym-wschodzie najostrzejszy. Sama roślina jest odporniejsza ale pąki kwiatowe przemarzają już przy temperaturze około -15 °C. Ostatnio zimy nie są tak ostre więc szansa na kwiaty jest większa.
Paweł Garski
Site Admin
 
Posty: 197
Dołączył(a): N paź 21, 2007 2:32 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Paulownia puszysta

Postprzez stalewiak » Śr cze 30, 2010 10:28 am

Witam po zimie :)
Ja mieszkam Koło malborka więc w polowie :) Tej zimy przymrozki spadały do -27 stopni :/ Wiecj pewnie na kwiaty nie ma co liczyć ale mimo mrozu wszystkie w gruncie przeżyły.Te co były okryte to i łodyga nie zmarzła a te co były nie okryte to pusciły obok łodygi .
Oto największa z moich ma teraz okolo 1metr 60cm
Obrazek

Obrazek

Aktualnie mam na sprzedaz paulownie
Kontakt spn@onet.pl odbior osobisty.
stalewiak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pt lip 24, 2009 5:55 pm


Powrót do Ogrody i rośliny Forumowiczów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron