Już dość dawno temu wysiałam nasiona strelicii królewskiej i żadne z nasion mi nie wzeszło. Czy one tak długo kiełkują (2 miesiące) czy mam się spodziewać, że już mi nie wzejdą?
Czy w ogóle strelicia wyrasta z nasion czy tylko poprzez młode sadzonki wyrastające z korzenia starej rośliny? Może sprzedaż nasion to zwykłe wyciąganie kasy od naiwnych klientów?
Jestem laikiem w dziedzinie uprawy roślin ale akurat strelicia bardzo mi się spodobała i miałam nadzieję, że coś z nasion mi wyrośnie, a tu nic...
Podpowiedzcie mi czy mam szanse na to, że wreszcie coś mi "wykluje się"?
Stika


