Co do tej "kulki" natomiast to ona ci sama nie urośnie. Jest to zupełnie inny kaktus. Czasami wysiewając kaktusy trafiają się siewki bezchlorofilowe, czyli bez zielonego barwnika (np. różowe, bordowe, żółte) albo częściowo pozbawione barwnika i wtedy są w "łatki". Te zupełnie pozbawione barwnika niestety nie przeżyją na własnych korzeniach, bo jak wiadomo do fotosyntezy potrzebny jest chlorofil. W tym celu takie siewki szczepi się na innych kaktusach. Wówczas podkładka utrzymuje przy życiu zaszczepionego kaktusa. Czasami szczepi się także zielone kaktusy, ponieważ szczepienie przyspiesza rozwój rośliny i szybciej ona kwitnie, a czasem po prostu uprawa rośliny na własnych korzeniach jest bardzo ciężka i łatwiej jest ją hodować jako zaszczepioną.


