Imbir- mój sukces!

Cytrusy, bananowce i inne rośliny z jadalnymi owocami

Imbir- mój sukces!

Postprzez KaRo » So sty 05, 2008 3:36 pm

Słuchajcie,słuchajcie - wreszcie mój imbir zdecydował się wyleźć na powierzchnię ziemi!!!!
Jakże się cieszę!
To co prawda jest kłącze ,nie nasiono -ale osiągnięcie nazywam sukcesem.
Tak do końca nie wierzyłam ,że wygrzebie się jakiś kiełek!
Było kilka oczek a on wyszedł z jednego - dobre i to!
Ciesze sie niesamowicie!
:)

Obrazek
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez tengel27 » So sty 05, 2008 6:13 pm

KaRo - moje gratulacje :D Nie martw się mój też z kilku oczek wypuścił tylko jedną roślinkę. Teraz to zobaczysz - będzie rósł w oczach.
Pozdrawiam,

Dawid
Avatar użytkownika
tengel27
 
Posty: 296
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 9:45 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez KasiaWrona » So sty 05, 2008 7:50 pm

Ja też gratuluję! Czy ten imbir będzie później tak wyglądał?:
f109b777358ac592[1].jpg
f109b777358ac592[1].jpg (42.16 KiB) Przeglądane 7957 razy

Jak tak, to ja też chcę :lol: Zaraz lecę do sklepu!!!
KasiaWrona
 
Posty: 179
Dołączył(a): So lis 03, 2007 4:00 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez KaRo » So sty 05, 2008 8:28 pm

Chciałabym by tak wyglądał Kasiu!
Patrząc na zdjęcie imbiru Dawida to Obrazekraczej będą to chude badylki przypominające bambusa...
Nie ma zbyt wiele w sieci informacji na temat wymagań imbiru,na forach spotkałam się z opinią iż nie jest łatwy w uprawie,
liście bledną i marnieją ,nie wiem czego się spodziewać.
Nie mówi się nic o nawożeniu...
Przynajmniej ja nic nie spotkałam ,oczywiście po polsku.
Będę doglądać i podglądać ale co wyrośnie to jest wielka niewiadoma.
Przeglądając strony internetowe wysnułam wniosek ,że sadząc bulwy do ziemi należało pociąć ją tak by każdy kawałek miał jedno oczko wtedy w donicy wyrasta "gąszcz" roślin.Tak jakby 1 oczko potrzebowało wyłacznie indywidualny kawałek klącza dla siebie
Nie zrobiłam tego,położyłam jedna wielką bulwę z wieloma pęczniejącymi oczkami i mam jeden kiełek.
Reszta bulwy leży nadal pod cienką warstwą ziemi ale nie mam pewności czy pozostałe oczka jeszcze żyją.
Jak tylko mój kiełek podrośnie z pewnością zajrzę tam pod ziemię by sprawdzić co z pozostałymi oczkami.
Na razie cieszę się tym co mam. :D
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez tengel27 » So sty 05, 2008 8:56 pm

KaRo - masz rację - to taki badylek przypominający bambus. U mnie na szczęście listki jeszcze nie bledną. Co do cięcia to nie wiem, ale czytałem gdzieś, że na jesieni imbir się zasusza i kłącze przechodzi okres spoczynku, wtedy będziesz mogła pociąć go dokładnie ;)
Pozdrawiam,

Dawid
Avatar użytkownika
tengel27
 
Posty: 296
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 9:45 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez KaRo » So sty 05, 2008 11:35 pm

Poraz kolejny przeczytałam,że liście więdną i zasychają ale po przycięciu odbija...
coś musi tkwić w warunkach uprawy...musze to zgłebić,choć Dawidzie masz racje ,
wszak imbir uprawia się dla jadalnych kłączy ,więc normalną sprawą jest jego podsuszanie w celu "wykopków".
Widzę tutaj konieczność stosowania okresu spoczynku ale niechże potem ,po wznowieniu wegetacji rośnie to to normalnie
czyli bujne .Nie chciałabym by moja hodowla polegała na podcinaniu i zasuszaniu ...ale zobaczymy.
W najgorszym razie wiadomo co zr0obię....
Dawidzie powiedz proszę jak długo masz swoją roslinę i czy nawozisz ją,że tak bujnie rośnie? :D
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez tengel27 » N sty 06, 2008 12:47 pm

Imbir posadziłem w listopadzie, więc nie mam go dłużej od ciebie. Miałem chyba po prostu więcej szczęścia (chyba), bo wyrósł już po dwóch tygodniach, potem stał chwilę w miejscu, no i jak później ruszył w górę to już rośnie bez przerwy. W tej chwili wypuszcza szósty listek. ;) Nie jest niczym nawożony, podlewam moje rośliny przegotowaną wodą, i tylko wodą jak na razie.
Pozdrawiam,

Dawid
Avatar użytkownika
tengel27
 
Posty: 296
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 9:45 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez KaRo » N sty 06, 2008 2:35 pm

Więc czekam i obserwuję mój hihihihhi :D
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez Paweł Garski » N sty 13, 2008 2:45 pm

U mnie była mała katastrofa - złamałem przypadkiem pęd imbiru. Odkopałem i bulwa jest w dobrej kondycji, czekam czy wypuści nowy pęd.
Paweł Garski
Site Admin
 
Posty: 197
Dołączył(a): N paź 21, 2007 2:32 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Imbir- mój sukces!

Postprzez KaRo » N sty 13, 2008 8:04 pm

Oooooooooo, tak nisko przy bulwie się złamał?
Ciekawe,cz wypuści nowy pęd. :)
KaRo
Avatar użytkownika
KaRo
 
Posty: 281
Dołączył(a): So lis 10, 2007 11:10 pm

Następna strona

Powrót do Owoce egzotyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron